poniedziałek, 27 stycznia 2014

Nowy obrus

Dziękujemy ks. Tomaszowi z Rzeszowa
za nowe obrusy do kościoła w Zabłotowie i Gwoźdźcu.
Czytaj więcej TUTAJ.

sobota, 25 stycznia 2014

Ekumenizm na wyciągnięcie ręki (?)

"Mający już ponad stuletnią tradycję Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan stał się cyklicznym świętem ekumenizmu. Co roku między 18 a 25 stycznia, czyli między dawnym świętem katedry św. Piotra a świętem nawrócenia św. Pawła, chrześcijanie różnych wyznań spotykają się na całym świecie na ekumenicznych nabożeństwach, modlitwach, konferencjach, koncertach i innych spotkaniach. Zwyczajem przyjętym na nabożeństwach w ramach Tygodnia Modlitw jest gościnna wymiana kaznodziei – w kościele danego wyznania kazanie wygłasza duchowny innej denominacji."
W ten sposób jeden z polskich portali przedstawia tydzień ekumeniczny... Gdyby kaznodzieje różnych wyznań wymieniali się na homilii, to byłby znak, że wszystko jedno w co się wierzy, co ktoś powie z ambony. Misję do głoszenia i wyjaśniania słowa Bożego podczas liturgii mają tylko osoby duchowne po udzieleniu misji kanonicznej. Pastor czy ojciec, jeśli nie ma odpowiedniego przygotowania i nie podziela wiary katolickiej, musi poczekać aż się nawróci, by dzielić się wiarą w kościele katolickim po ewangelii.... Na tym polega tęsknota za ekumenizmem, "ut unum sint".

Cerkiew prawosławna w Zabłotowie
W Zabłotowie mozaika wyznaniowa jest obecnie większa niż przed wojną. Obok ateistów i świadków Jehowy, baptystów itp. działa tu Kościół katolicki obrządku wschodniego i zachodniego oraz Kościół prawosławny. Ze względów polityczno-historycznych wiele osób jest związanych ze wspólnotą, do której ma najbliżej. To dotyczy prawosławnych i greko-katolików. Potomkowie Polaków, którzy przez małżeństwa z Ukraińcami zostali na Kresach, są często ochrzczeni w cerkwi, ale w praktyce widać w nich radziecki ateizm. Powoli rośnie liczba "sympatyków" przychodzących na liturgię i duszpasterstwo rzymskokatolickie. Niemal wszyscy mają korzenie ukraińskie. Ekumeniczny aspekt duszpasterstwa to np. małżeństwa mieszane, wspólna droga krzyżowa ulicami Zabłotowa oraz wyznania wiary katolickiej składane przez prawosławnych.

Wczoraj, będąc z wizytą kolędową, miałem okazję zobaczyć jak wygląda taka wizyta w cerkwi prawosławnej. Duchowni rzymskokatoliccy czytają na Ukrainie fragment Pisma Świętego, potem jest modlitwa z wezwaniami "Ciebie prosimy...", Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu..., Wieczne odpoczywanie..., modlitwa z ucałowaniem krzyża, błogosławieństwo i pokropienie domu wodą święconą. Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego, proboszcz ma obowiązek znać swoich parafian, za których jest odpowiedzialny, więc jest też czas na zwykłą rozmowę. Na jeden dom przeznaczamy ok. godziny czasu. 
Tymczasem pop prawosławny przechodzi przez mieszkanie kropiąc obficie ściany wodą święconą. Daje do pocałowania krzyż noszony na piersi i pośpiesznie idzie dalej. Całość nie przekroczyła z pewnością 5 minut. Gdy przyszedł pop, ja wstałem, czekając na jego reakcję, ale "batiuszka" robił wrażenie, jakby mnie nie widział. Moja ręka była gotowa, by uścisnąć "brata w powołaniu". Ekumenizm udał się w moim wydaniu i gospodarzy domu, ze strony prawosławnej był na wyciągnięcie ręki, ale na ten gest będziemy musieli jeszcze poczekać...

piątek, 24 stycznia 2014

Czekając na JUTRO...

Dziś były zamieszki przed budynkami rządowymi m. in. w Czerniowcach (50 km) i Ivano-Frankivsku (70 km). W centrum Zabłotowa spokojnie (niemal wszyscy przeciw obecnej władzy). Ludzie - w tym parafianie - wyjechali autobusem do stolicy. Na głównym placu Zabłotowa powiewa wysoko flaga Unii Europejskiej...
Przy wjeździe do Ivano-Frankivska obok nazwy miasta jeszcze w grudniu umieszczono tablicę z flagą UE, tak jakby Zachodnia Ukraina była w innym świecie...

środa, 22 stycznia 2014

!!! Módlmy się za Ukrainę !!!

Portal Deon.pl zamieścił Apel do Polaków w tej sprawie. Proszę go przeczytać.

Tu zobaczysz relację video polskiego reportera z walk w Kijowie.
Źródło: http://cs617622.vk.me/v617622522/1522/5ye_6h6vR8o.jpg

Trudno coś pisać i robić, gdy myślami jest się w Kijowie... Każdą wolną chwilę wykorzystuję, żeby włączyć radio lub TV.

Z taką dekoncentracją idę jednak posługiwać ludziom w duszpasterstwie. Temat majdanu jest znany każdemu, nawet dzieciom z przedszkola, choć dla nich to może wydarzenia o randze bajki.

Dziś - po informacjach o ofiarach śmiertelnych - parafianie i proboszcz wspólnie ustalili, że coroczny karnawał parafialny, planowany na sobotę, będzie odwołany. Nikt nie ma nastroju do zabawy.

Także dziś parafianie zbierają się w kościele o godz. 15:00, by wspólnie odmówić koronkę do Bożego Miłosierdzia. Pozostali będą modlić się w innych miejscach o tej samej porze.

niedziela, 19 stycznia 2014

Jak głosowano 16 stycznia...

Dziś widziałem w TV nagranie z bezprawnego głosowania 16 stycznia. Specjalnie nie użyto elektronicznego systemu do liczenia głosów, który pokazałby uczciwie liczbę posłów. Podnoszono ręce i tak w 4 sekundy ktoś "odpowiedzialny za liczenie" doliczył się ponad 200 posłów popierających zmiany (sic!).
Sprawdziło się powiedzenie: "Nieważne kto i jak głosuje, ważne, kto liczy głosy"...

Euromajdan walczy

TUTAJ
zobaczysz, co dzieje się teraz na Euromajdanie w Kijowie - dopóki na Ukrainie działa jeszcze telewizja i internet...

piątek, 17 stycznia 2014

Nowe surowe prawo, czyli początek dyktatury


Zakaz noszenia kasku i zakrywania twarzy, zakaz rozbijania namiotu??? Tak jest już na Ukrainie z obawy przed Euromajdanem.
Kolejna nowelizacja wprowadzona w czwartek przez Radę Najwyższą dotyczy organizacji pozarządowych. Te, które finansowane są zza granicy, będą teraz zobowiązane dodawać do swej oficjalnej nazwy zapis „organizacja, wypełniająca funkcje agenta obcego państwa”. Zapis ten ma widnieć na wszystkich materiałach, rozpowszechnianych przez takie organizacje, w tym także w mediach.
16 stycznia parlament ukraiński w bezprawny sposób wprowadził szereg poprawek do ustaw, które w praktyce oznaczają stan wyjątkowy na Ukrainie!
Głosowano przez podnoszenie ręki, by nie dało się dokładnie policzyć głosów i obecnych parlamentarzystów, jednak zachowane nagrania dowodzą, że posłów było mniej niż wymagają przepisy... Tego dnia (bez żadnych dyskusji i negocjacji) uchwalono też budżet Ukrainy na 2014 rok. Nie patrząc na ogromne zadłużenie kraju, wydatki na utrzymanie prezydenta wzrosły o 12 mln UAH!

Oto niektóre z nowych zasad, chroniących obecną dyktaturę (tłum. własne):
  1. Za ruch w kolumnie ponad 5 samochodów - zabranie prawa jady i samochodu na 2 lata
  2. Za działalność agencji informacyjnej bez państwowej rejestracji - konfiskacja sprzętu i produktów + wysoka grzywna
  3. Naruszenie porządku pokojowych zgromadzeń - do 10 dni aresztu
  4. Udział w pokojowych zgromadzeniach w kasku, mundurze, z ogniem - do 10 dni
  5. Ustawianie namiotów, sceny czy nawet nagłośnienia bez pozwolenia milicji - do 15 dni
  6. Znieważenie sądu - 15 dni
  7. Niespełnienie wymagań co do ograniczenia dostępu do internetu (dotyczy firm telekomunikacyjnych) - grzywna 6800 UAH
  8. Niespełnienie "prawnych wymagań" pracowników Urzędu Bezpieczeństwa (СБУ) - grzywna ponad 2 tys. UAH
  9. Protokołu o administracyjnym złamaniu prawa można już nie wręczać osobie, jaka to prawo miała złamać (wystarczą tzw. "świadkowie")
  10. Potwierdzeniem wręczenia wezwania jest nie tylko podpis osoby, a "jakiekolwiek inne dane"
  11. Blokowanie dostępu do mieszkania (całkiem nowe przestępstwo) - 6 lat
  12. Oszczerstwo (przywrócone do Kodeksu Karnego) - 2 lata
  13. Rozpowszechnianie ekstremistycznych materiałów - 3 lata
  14. "Grupowe naruszenie porządku publicznego" - 2 lata
  15. Masowe zamieszki, protesty - 10 do 15 lat
  16. Zbieranie informacji o członkach ZOMO (беркутівці), sędziach i tym podobnych osobach - 3 lata
  17. Grożenie milicjantowi czy podobnym osobom - 7 lat 
  18. Podobne do p. 16.
  19. Organizacje pozarządowe (ukr. НДО) jakie otrzymują pieniądze zza granicy to teraz zagraniczni agenci
  20. Organizacje pozarządowe nie mogą prowadzić "ekstremistycznej działalności"
  21. Kościoły nie mogą prowadzić "ekstremistycznej działalności"
  22. Państwo może przyjąć rozporządzenie o ZAKAZIE DOSTĘPU DO INTERNETU
  23. Zgromadzenie narodowe bierze udział w politycznej działalności, jeśli pragnie wpływać na postanowienia organów władzy (wtedy na taką działalność i jej finansowanie trzeba prosić wcześniej o zgodę państwa)
  24. Na człowieka można wydać wyrok sądu (nawet na wiele lat więzienia) ZAOCZNIE, czyli bez jego obecności w sądzie
  25. Do odpowiedzialności za złamanie prawa ruchu drogowego można pociągnąć w pewnych przypadkach nie kierowcę, a właściciela auta
  26. Parlamentarzystę można pozbawić immunitetu i dać zgodę na jego areszt bez dotychczasowych dłuższych formalności
  27. ZOMO (Беркут) itp. odpowiedzialni za użycie siły przeciw uczestnikom majdanu pozostają bez kary
Poniżej oryginał w j. ukraińskim:

czwartek, 16 stycznia 2014

Kwesta młodzieży


    

Młodzież razem z dziećmi, śpiewając kolędy w domach parafian, zbierała pieniądze na wakacyjne wyjazdy - rekolekcje.
Tak się składa, że niebieski kolor domów
jest dosyć popularny











Po kolędowaniu odbyło się liczenie pieniędzy i spotkanie przy herbacie na plebanii (poniżej).

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Ogłoszenia parafialne

Kliknij TUTAJ (wersja ukraińska)

Władze na Ukrainie grożą Kościołowi Katolickiemu

(PAP)

Władze Ukrainy zagroziły likwidacją struktur Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, którego duchowni niosą posługę religijną podczas trwających od listopada protestów antyrządowych na Majdanie Niepodległości w Kijowie.

Poinformował o tym zwierzchnik tego Kościoła, arcybiskup Swiatosław Szewczuk. Hierarcha oświadczył, że takie groźby padają po raz pierwszy od chwili uzyskania przez Ukrainę niepodległości. - Sądziliśmy, że czasy prześladowania Kościoła już minęły - powiedział abp Szewczuk.
Oficjalne pismo z od władz ukraińskich.

Hierarcha ujawnił, że na początku stycznia otrzymał oficjalny list z ukraińskiego ministerstwa kultury, w którym wiceminister Tymofij Kochan zarzucił duchownym greckokatolickim, iż wbrew prawu prowadzą działalność religijną w miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Kochan napisał m.in. o namiotach modlitewnych stojących na Majdanie Niepodległości.

Urzędnik podkreślił, że zgodnie z ustawą o wolności wyznania i organizacjach religijnych msze odprawiane poza miejscami kultu religijnego, a także ceremonie i procesje wymagają uzyskania uprzedniego zezwolenia lokalnej administracji państwowej.

"Łamanie przepisów może być podstawą do wszczęcia procedur sądowych na rzecz wstrzymania działalności odpowiednich organizacji religijnych" - czytamy w liście.

Zgodnie z ukraińskim prawem Kościoły w tym kraju nie mają osobowości prawnej; wszystkie ich struktury - od najmniejszej parafii po kurie - rejestrowane są oddzielnie, jako organizacje religijne. Wynika z tego, że władze nie mogą zakazać działalności Kościoła jako takiego, lecz - na przykład - zlikwidować parafie, w których pracują niewygodni dla nich księża.

Redaktor naczelny portalu religijnego RISU Taras Antoszewski ocenił, że grożąc Kościołowi greckokatolickiemu władze narażają się na niezadowolenie wiernych tego największego na Ukrainie Kościoła, który podlega bezpośrednio Watykanowi.

- Księża wyszli na Majdan wraz ze swoimi parafianami. Jeśli księża zaczną być represjonowani, ludzie się zmobilizują i nie trzeba będzie czekać na ich reakcję. Władze chyba nie wiedzą, na co się porywają - powiedział.

Arcybiskup Szewczuk podkreślił, że jego Kościół nie angażuje się w politykę, ale nie może pozostawać obojętny na prośby wiernych o opiekę duszpasterską.

"Bycie z wiernymi jest obowiązkiem każdego księdza, wynikającym z samej misji Kościoła. Tej misji, którą powierzył nam Chrystus Zbawiciel, nasza Cerkiew była zawsze wierna i taką pozostanie w przyszłości nie zważając na jakiekolwiek groźby" - oświadczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Ukraiński Kościół Greckokatolicki jest najliczniejszym z katolickich Kościołów wschodnich. Przez wielu Ukraińców uznawany jest - w przeciwieństwie do prawosławnego - za Kościół narodowy. Na Ukrainie Kościół ten ma ponad 5 mln wyznawców. Ponadto kilka milionów mieszka wśród emigracji ukraińskiej na świecie, a kilkadziesiąt tysięcy - w Polsce.

Po II wojnie światowej władze ZSRR wszczęły represje, których celem było całkowite zniszczenie Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego; w jego likwidację osobiście zaangażował się Józef Stalin. W 1945 roku wszyscy biskupi greckokatoliccy zostali na jego rozkaz aresztowani i zesłani do obozów pracy, a mienie Kościoła przejął Kościół prawosławny. Kościół przetrwał w podziemiu i wśród diaspory ukraińskiej na świecie. W ZSRR zalegalizowano go dopiero pod koniec lat 80.
(PAP)

niedziela, 12 stycznia 2014

Koliaduwannia

Kolędowanie (śpiewanie kolęd) jest na Ukrainie bardzo popularne. Ludzie chodzą od domu do domu z melodią na ustach. Za wykonany utwór są nagradzani słodyczami i nie tylko. I tak pierwsi kolędnicy pojawili się na plebanii tuż po wieczerzy wigilijnej (za wschodnim kalendarzem - 6 stycznia), ostatni tego dnia - o godz. 23.30...
W odwiedzinach u chorego Dimy
Śpiewanie kolęd to również okazja do kwestowania dla parafii rzymsko-katolickiej. Tradycyjnie dzieli się ona na trzy kategorie wiekowe:
  • dzieci przedszkolne (w tym roku kwesta na kserokopiarkę do przedszkola)
  • dzieci chodzące na katechezę (zbiórka pieniędzy na wakacyjne turnusy)
  • dorośli (pieniądze na kapitalny remont - wymianę instalacji elektrycznej w kościele)
W ubiegłym tygodniu towarzyszyłem najmłodszym kolędnikom, od wtorku zaczynają pozostali, szukając hojnych serc wśród swoich sąsiadów i znajomych.
Krowa w zimie, chyba do byka...



Odległości od domu do domu...

Pani z wioski pomaga nieść siostrze gitarę


Po wiejskiej drodze
Na tym podwórku była trawa,
więc można było wytrzeć buty



Bardzo charakterystyczne: wysokie ogrodzenia
 z blachy lub desek, a na podwórku błoto,
domy kryte eternitem i bez toalety...

środa, 8 stycznia 2014

Taizé/Тезе

"UT UNUM SINT" - Razem z grupą Młodzieży z Ukrainy różnych wyznań i obrządków chrześcijańskich modliliśmy się o jedność między nami, przy okazji zwiedzając ciekawe miejsca. W tym roku kilkadziesiąt tysięcy osób z Europy przyjechało do Strasburga. Ukraińcy byli drugą narodowością co do ilości uczestników.
Na 11 nocy aż 5 z nich było spędzonych w autokarze, 4 u rodzin pod Strasburgiem i 2 w hotelach... 
To prawda, w ten sposób zaoszczędziliśmy dużo pieniędzy, ale niestety i mydła z wodą na prysznic:)
Spotkanie w grupach w zborze luterańskim w Erstein k. Strasburga. W mojej grupie rozmawiano 
po francusku, rosyjsku i ukraińsku na temat jedności chrześcijan i troski o swoją wspólnotę wiary. 
Uczestnikami byli członkowie 2 obrządków katolickich oraz luteranka z Ukrainy, Szwajcarii i Polski...
W łączności z Ukrainą pod parlamentem europejskim w Strasburgu. Na zdjęciu część autobusu, która pochodziła z mojego województwa (Ivano-Frankivs'ka Oblast'). Reszta była z innych części Ukrainy.
Goście i gospodarze:
Наталя, Léna, Оксана, Lucas, отець, Patrick,  Галя, Anne
Szacunek do innego koloru, narodowości i wyznania. Z tym doświadczeniem każdy mógł wrócić do swojej ojczyzny.
PODSUMOWANIE spotkania Taizé