środa, 22 lutego 2017

Wzruszający wiersz o polskiej ziemi

Przynajmniej ja się wzruszyłem...
Legenda o garści ziemi polskiej
Bełza Władysław

 Ojców naszych ziemio święta,

Ziemio wielkich cnót i czynów,


Tyś na wskroś jest przesiąknięta,
Grób poety na Cmentarzu Łyczakowskim
we Lwowe

Krwią ofiarną twoich synów.

nie darmo w twoje rano,

O! puścizno przodków droga!

Ziemią świętą ciebie zwano,

Boś najbliżej stała Boga.

Byłaś ziemią poświęcenia,

Przytuliskiem licznych gości;

Dziwny ciebie opromienia,

Czar męczeństwa i świętości.

Niegdyś ze stron tych pątnicy,

Z wiarą w sercu niewymowną,

Do Piotrowej szli stolicy,

Po relikwii kość cudowna.

I gdy o ten dar nieśmiało,

Dla Ojczyzny swej prosili,

Papież schylił głowę białą,

I tak odrzekł im po chwili:

"O! Polacy! o pielgrzymi!

Na cóż wam relikwia nowa?

Wasza ziemia krwią się dymi

I dość świętych kości chowa.

Wszakże jeszcze do tej pory,

W bitwach z Turki i z Tatary,

Męczenników waszych wzory,

Są świadectwem waszej wiary."

I wziął w rękę swą sędziwą,

Polskiej ziemi grudkę małą,

I na dłoń mu się, o! dziwo!

Kilka kropli krwi polało

"Weźcie, rzecze, proch ten z sobą,

i cud Boży głoście wszędzie!

Niech ta ziemia wam ozdobą,

I relikwią świątyń będzie!

Niechaj proch ten z waszych progów,

Wciąż wam świadczy przed oczyma:

Jak nad Boga - niema Bogów,

Nad tę ziemię świętszej niéma!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz