sobota, 11 października 2014

Spotkanie ze starszymi parafianami w święto ss. felicjanek

Z okazji wspomnienia liturgicznego bł. Marii Angeli Truszkowskiej, założycielki sióstr felicjanek, która swoje życie poświęciła zaniedbanym dzieciom, chorym i starszym, w ramach katechezy miała miejsce Eucharystia. 
Dzieci i ich rodzice, mogły w czasie kazania dowiedzieć się o sensie cierpienia, sakramencie namaszczenia chorych oraz o patronce miejscowych sióstr. 
Felix znaczy po łac. szczęśliwy, więc ks. proboszcz zapytał dziewcząt: "Kto z was chce być szczęśliwym?". Dwie dziewczynki podniosły ręce, więc miejmy nadzieję, że w przyszłości będą kolejne powołania zakonne do felicjanek z Ukrainy... Do tej pory 3 siostry w zgromadzeniu mają obywatelstwo ukraińskie. Więcej o ich charyzmacie i działalności znajdziesz TUTAJ.
Po kazaniu miało miejsce odnowienie ślubów zakonnych i udzielenie sakramentu namaszczenia  chorych starszym i poważnie chorym. Ostatnim punktem programu w kościele były życzenia dla sióstr i ucałowanie relikwii bł. Marii Angeli. 

Następnie "najstarsza młodzież" udała się na słodki posiłek do domu zakonnego. Spośród tej "młodzieży" pani Dusia (Władysława) może pochwalić się 87 rokiem życia i zdrowiem pozwalającym na przyjście do kościoła o własnych siłach. Starsi ludzie to ostatnie pokolenie Polaków - Kresowiaków, dlatego mogłem usłyszeć od nich wiersze wyuczone w polskiej szkole oraz przedwojenne piosenki, np. "Na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga..." oraz "Umówiłem się z nią na dziewiątą". Posiłek był również polski - z wyjątkiem tortu, wszystkie słodycze, kawę i herbatę przywieziono z Ojczyzny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz