Z wielkim wzruszeniem i radością witałem nowe organy kościelne w Zabłotowie. Dzięki przeprowadzonej zbiórce i ofiarom wysyłanym na konto bankowe udało się zakończyć okres "muzycznej smuty" w tej świątyni, kiedy śpiewu nie podtrzymywał dźwięk kościelnych organów, a co najwyżej syntezator lub gitara. Kupione obecnie - choć niepiszczałkowe - to jednak z cyfrowym zapisem 22 głosów dają czystą melodię i będą przyciągać w przyszłości amatorów muzyki organowej z okolicy. Z mojej wiedzy wynika, że zabłotowskie organy są najlepszej jakości spośród wszystkich na Pokuciu a może i w całym woj. stanisławowskim. Poza zasięgiem można uznać tylko tradycyjne organy w kościele w Stanisławowie. Organy Viscount Domus 1027, pomimo "perypetii" na ukraińskim przejściu granicznym, zgodnie z planem dojechały do Zabłotowa przed Świętami. Perypetie były podobne do tych z darami świątecznymi dla Polaków na Kresach, ale przewoźnik z Mościsk miał swoje sposoby jak zrobić to, co było niemożliwe na granicy dla wielu w tym miesiącu... Pierwszą pieśnią zagraną amatorską ręką nieorganisty była pieśń "Boże, coś Polskę":
Historia tego instrumentu w Zabłotowie sięga początków parafii ufundowanej w 1605 r. Pierwsza pośrednia wzmianka pochodzi z listu właściciela miasta i kasztelana kamienieckiego, Michała Stanisławskiego, do miejscowego proboszcza (1646 r.). Obiecał on odesłać do niego organistę Łukasza, który będzie jednocześnie wykonywał obowiązki kościelnego. Po wybudowaniu murowanego kościoła w 1902 r. przeniesiono do niego organy ze starej świątyni z 1833 r. W 1936 r. ostatni przedwojenny proboszcz, ks. Michał Rozlepiło, zamówił w warsztacie Dominika Biernackiego we Włocławku nowe organy. Zostały one załadowane do wagonu z cenniejszymi rzeczami z kościoła i w październiku 1945 r. wyjechały do Polski w nowych granicach. Po pięciu latach stania w magazynie, ostatecznie trafiły do parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Starym Dzikowie k. Lubaczowa, gdzie stoją do dziś. W ostatnich dziesięciu latach przeprowadzono ich kosztowny remont.
Organy zabłotowskie w Starym Dzikowie przed remontem |
Organy z 1936 r. |
Bóg zapłać wszystkim ofiarodawcom, którzy wspierali parafię w jej inwestycjach; szczególnie tym, którzy wprost ofiarowali pieniądze na zakup organów:
P. Sławomir Czekałowski,
P. Kazimierz Gajewski,
P. Elwira Wacławek,
Ks. Andrij Piekaniec
i inni (anonimowi).
Swoją wdzięczność wyrażam również Siostrom Felicjankom z Przemyśla za zgodę na przechowanie organów, jakie przeciągnęło się do prawie 5 tygodni.
Swoją wdzięczność wyrażam również Siostrom Felicjankom z Przemyśla za zgodę na przechowanie organów, jakie przeciągnęło się do prawie 5 tygodni.
Dane Techniczne:
Dwa profilowane manuały po 5 oktaw każdy
22 głosy
10 głosów do I manuału
10 głosów do II manuału
6 głosów do pedału nożnego
27 tonowa klawiatura nożna prosta
ZTEZER - 5 wolnych kombinacji do programowanie instrumentu
DEMO
Łączniki (KOPPLE)
I man.z II man.
I man. z ped. nożnym
II man. z ped.nożnym
Tremulant z regulacją szybko - wolno
Cyfrowy pogłos ALESSIS z regulacja płynności
Transpozer
Dwa pedały regulacji głośności
Potencjometr regulacji klawiatury nożnej
Połączeniu MIDI: ON , AUT
Wyjście liniowe stereo na wzmacniacz zewnętrzny
Wyjście słuchawkowe
Ławka w komplecie
Roleta zamykająca stół gry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz