W sobotę, mimo silnego wiatru i chłodu, udało nam się przejechać odcinek Zabłotów-Gwoździec-Zabłotów (łącznie ok. 29 km). Odwiedziliśmy zabytkowy kościół św. Antoniego i klasztor z XVIII wieku zajęty przez szkołę muzyczną. Jeszcze na plebanii obejrzeliśmy film dokumentalny o powyższym kościele (trwają prace nad polskimi napisami). W trakcie wyjazdu była możliwość rozmowy na poważne tematy dotyczące wiary i życia duchowego. Cieszę się, że pojechały ze mną 2 dziewczyny, które nie przychodzą w ogóle na katechezy, bo ten czas można uznać za katechezę w drodze (wszystkie 3 dziewczyny są ochrzczone w cerkwi). Kilka osób chciało pojechać, ale nie mogło ze względu na niesprawne rowery.
Postój w połowie drogi na przystanku autobusowym ozdobionym mozaiką |
Czytanie historii bohaterów Niebiańskiej Sotni (ofiar Majdanu w Kijowie) |
W kawiarni |
"Uważaj na pociąg" - napis po rosyjsku i ukraińsku jeszcze z czasów ZSRR |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz