Najpierw w Gwoźdźcu o 12:00, a później w Zabłotowie o 14:30 miała miejsce Msza św. z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych.
Druga msza była w przedszkolu, by mogły w niej wziąć udział najmłodsze dzieci i ich krewni, najczęściej niezwiązani z parafią rzymsko-katolicką. W kościele temperatura jest zresztą bliska 0°C, więc szczególnie dla chorych nie było tam korzystnych warunków... Dwie parafianki przyjechały na modlitwę razem z księdzem, bo choroba nie pozawala im przyjść o własnych siłach. Łączyliśmy się także z tymi, którzy nie mogli przyjechać, a są odwiedzani w każdy pierwszy piątek miesiąca (kilkanaście osób).
Więcej zdjęć znajdziesz TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz