poniedziałek, 31 marca 2014

Między mszą i brewiarzem - duszpasterstwo alternatywne

Nie tylko wspólna modlitwa i katecheza, nie tylko "serwis  sakramentów", ale po prostu przebywanie z ludźmi, bycie obecnym na ulicy, w sklepie, w bibliotece. To zadanie i powietrze dla kapłana, jeśli nie chce on się "udusić" na własne życzenie. Duszpasterstwo wymaga, by ludzie spotykali mnie także poza kościołem jako normalnego człowieka, który robi zakupy czy uprawia sport. W przeciwnym razie ksiądz zbliży sie bardziej w skojarzeniach do niedostępnego księcia niż do ojca, jak zwykło się do niego zwracać w wielu krajach na wschód i zachód od Polski.
Mapa wojskowa z 1904 r.
W sobotę z młodzieżą wybrałem się na górę Chomiw (nazwa przed wojną: Chomowa). Z jej szczytu roztacza się piękny widok na dolinę Prutu, czarnoziemy i okoliczne miejscowości z Zabłotowem na czele (zob. powyżej). Na stoku góry znajduje się niewielki wyciąg narciarski oraz miejsce masowych mordów na Żydach z 1942 r. Wszystko bardzo blisko miasteczka - ok. 3 km. Na sobotę zapowiedziałem "katechezę w drodze" - rowerami pojedziemy do Gwoźdźca.
W niedzielę parafianie odpowiedzieli na zaproszenie, by wspólnie na plebanii obejrzeć film "Pasja" w reżyserii Mela Gibsona. Z pewnością osoby, które przyszły, skorzystały, bo chusteczki higieniczne wycierały ich wilgotne oczy...
Na zdjęciu: Chrystia, Wowa i Misza. Mój rower "trzyma" aparat.
Dwa rowery musiały zostać pożyczone od znajomych,
bo młodzi parafianie albo swoich nie mają, albo ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

1 komentarz:

  1. Dziękuję za kultywowanie historii Zabłotowa - potomek urodzonych i zamieszkałych w Zabłotowie przynajmniej od 1760r do 1945r rodzin: De/ymianiuk, Słioniowskich, Wrońskich, Mozdzieszowskich, Jaślarz, Muszyńskich, Migodzkich, Górnickich, Strzępek, Stryjskich, Charuk, Bednaruk(Bodnarczuk)

    OdpowiedzUsuń