Lepiej słuchać podobnych historii od innych kierowców niż doświadczyć ich samemu...
Droga jest nieprzewidywalna: możesz się rozpędzić do 80 km/h lub więcej i zaraz potem z piskiem opon hamować przed wysypem dziur na całej szerokości drogi. Niestety, tutaj jazda polega nie tyle na omijaniu dziur, co na wybieraniu tych mniejszych, bo inaczej się nie da...
kierowca był genialny, opony całe :) i co za adekwatna muzyka! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Łodzi i pamiętam w modlitwie
ola