poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Warto spojrzeć od czasu do czasu na ukraiński kalendarz. Dziś we wschodnim obrządku wierni uczcili święto Przemienienia Pańskiego (Preobrażennia Hospodnioho). Katolicy obrządku łac., mimo że nie świętują w kościele, jako mniejszość religijna muszą brać pod uwagę to, co się wokół nich dzieje. Tego dnia nie słychać na osiedlu młotków, wiertarek, kosiarek itp., a do cerkwi zmierzają ludzie z koszykami warzyw i owoców do poświęcenia. 
Zostałem nawet zaproszony na odświętny obiad do pewnej rodziny, która uczęszcza do naszego kościoła, ale oficjalnie przypisana jest do parafii greko-katolickiej. Takie rozmowy w domach bardzo wiele mi dają. Widać otwarcie na tematy religijne: z jednej strony ksiądz gości u parafian nie tylko w czasie wizyty kolędowej - tak bardzo wykrzywionej w polskiej rzeczywistości - ale przede wszystkim ludzie codziennie pukają do drzwi plebani, prosząc o rozmowę, poradę, modlitwę...
Zobacz filmik: Przemienienie Pańskie w Nadwórnej (Nadvirna - 69 km)

Rzymsko-katolicy, którzy wiele wycierpieli przed 1992 r. z powodu zamkniętego kościoła, mieli z perspektywy czasu więcej szczęścia od ich wschodnich braci katolików. Chodząc bocznymi uliczkami Zabłotowa znalazłem tablicę z napisem, że: "Na tym miejscu 1788 roku była zbudowana cerkiew Świętego Michała Archanioła, poświęcona na chwałę Bożą dla wiernych Kościoła Greko-Katolickiego miasta Zabłotów. Odnowiona 1907 roku, zniszczona przez komunistyczny reżim totalitarny 1964 roku. Szanujmy świętość tego miejsca, gdzie modlili się nasi pradziadowie. Módlmy się do Świętego Michała Archanioła o Boże błogosławieństwo i ochronę dla wszystkich mieszkańców Zabłotowa." W 2001 r. kilkaset metrów dalej zbudowano nową piękną cerkiew.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz